- Wpisów:239
- Średnio co: 15 dni
- Ostatni wpis:8 lata temu, 19:48
- Licznik odwiedzin:59 778 / 3707 dni
Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
Do zabawy zaprosiła mnie: http://b.g.hour.pinger.pl/
Dziękuję
*1.Ulubiony lakier do paznokci?*
Bell Air Flow Lotus Effect 07 - piękny blady róż, świetny do frencza
*2.Ulubiony produkt do ust?*
Zimą przede wszystkim stawiam na ochronę ust - najlepiej w moim przypadku sprawdza się balsam do ust Tisane oraz sztyfty z Nivea
*3.Najczęściej ubierana część garderoby?*
Puchaty sweterek
*4.Najczęściej ubierane akcesoria?*
Czapka i rękawiczki
*5.Ulubiony zapach świeczki na zimę?*
Nie palę
*6.Ulubiony napój?*
Gorąca herbatka, zwłaszcza gdy są mrozy... brrrrr..
*7.Ulubiony świąteczny film?*
I tutaj mam problem
bo nie mam ulubionego konkretnego filmu świątecznego. Może zaskoczę, ale bardzo lubię oglądać w tym czasie filmy tzw. "święte", czyli przedstawiające narodziny i życie Jezusa
*8.Ulubiona świąteczna piosenka?*
- Cascada "Last christmas",
- Melanie Thornton "Wonderful dream",
- Gosia Andrzejewicz "Magia świąt",
- Cliff Richard "Mistletoe and wine"
*9.Ulubiona zimowa potrawa?*
Karp, pierogi, piernik
*10.Ulubiona świąteczna ozdoba?*
Pięknie przystrojona żywa choinka
*11. Co jest na pierwszym miejscu twojej świątecznej listy?*
Odpoczynek
*12.Jakie są twoje plany na święta?*
Przede wszystkim odpocząć i zregenerować siły oraz spędzić dużo czasu z rodziną
Do zabawy zapraszam wszystkich którzy mają ochotę odpowiedzieć na ten tag
W sumie jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi
Pozdrawiam i buziaczki
Electric Girl
Dziękuję

*1.Ulubiony lakier do paznokci?*
Bell Air Flow Lotus Effect 07 - piękny blady róż, świetny do frencza

*2.Ulubiony produkt do ust?*
Zimą przede wszystkim stawiam na ochronę ust - najlepiej w moim przypadku sprawdza się balsam do ust Tisane oraz sztyfty z Nivea

*3.Najczęściej ubierana część garderoby?*
Puchaty sweterek

*4.Najczęściej ubierane akcesoria?*
Czapka i rękawiczki
*5.Ulubiony zapach świeczki na zimę?*
Nie palę

*6.Ulubiony napój?*
Gorąca herbatka, zwłaszcza gdy są mrozy... brrrrr..

*7.Ulubiony świąteczny film?*
I tutaj mam problem


*8.Ulubiona świąteczna piosenka?*
- Cascada "Last christmas",
- Melanie Thornton "Wonderful dream",
- Gosia Andrzejewicz "Magia świąt",
- Cliff Richard "Mistletoe and wine"
*9.Ulubiona zimowa potrawa?*
Karp, pierogi, piernik

*10.Ulubiona świąteczna ozdoba?*
Pięknie przystrojona żywa choinka
*11. Co jest na pierwszym miejscu twojej świątecznej listy?*
Odpoczynek

*12.Jakie są twoje plany na święta?*
Przede wszystkim odpocząć i zregenerować siły oraz spędzić dużo czasu z rodziną

Do zabawy zapraszam wszystkich którzy mają ochotę odpowiedzieć na ten tag

W sumie jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi

Pozdrawiam i buziaczki

Electric Girl
-
You Make Me Crazy:
-
Zakochana w M. ❤:
-
Electric Girl:
Z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia przesyłam Wam najserdeczniejsze życzenia
Niech nadchodzące święta będą dla Was niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień.
Życzę, aby upłynęły w spokoju, radości, wśród rodziny, przyjaciół oraz wszystkich bliskich Wam osób
Niech nie opuszcza Was pomyślność i spełnią się te najskrytsze marzenia.
Wesołych Świąt

Niech nadchodzące święta będą dla Was niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień.
Życzę, aby upłynęły w spokoju, radości, wśród rodziny, przyjaciół oraz wszystkich bliskich Wam osób

Niech nie opuszcza Was pomyślność i spełnią się te najskrytsze marzenia.
Wesołych Świąt

-
Zakochana❤: :*
-
urodowapasjonatka: Wzajemnie :*
-
Anett .♥: Wesołych Świąt Kochana :*
Cześć Dziewczyny
Wreszcie przerwa świąteczna
Tak długo na nią czekałam, że nie wiedziałam, czy się doczekam. Zwłaszcza, że straszono nas końcem świata - na szczęście go nie było i dobrze
Teraz można w spokoju wziąć się za przygotowania do świąt
Prezenty są:
Żywa choinka też już jest, ale jeszcze nie ubrana
Za to w moim pokoju stanęło takie nietypowe drzewko, bo świecące:
Zakupy jedzeniowe też zrobione
Pozostało mi tylko teraz posprzątać w mieszkaniu i wziąć się za gotowanie - już widzę oczami wyobraźni siebie w fartuszku, z wielką łychą w łapie... będzie śmiesznie
I na koniec mały prezent, który sama sobie kupiłam w nagrodę za ciężką pracę i jako prezent gwiazdkowy
Mój pierwszy lakier Essie
Zdecydowałam się na kolor A List - jest to ciemny odcień czerwieni, taki jaki uwielbiam
Mam zamiar pomalować nim paznokcie na święta
A jak tam wasze przygotowania do świąt? Macie już wszystko kupione, czy wolicie robić zakupy na ostatnią chwilę?
Pozdrawiam
Electric Girl

Wreszcie przerwa świąteczna


Teraz można w spokoju wziąć się za przygotowania do świąt

Prezenty są:
Żywa choinka też już jest, ale jeszcze nie ubrana

Za to w moim pokoju stanęło takie nietypowe drzewko, bo świecące:
Zakupy jedzeniowe też zrobione

Pozostało mi tylko teraz posprzątać w mieszkaniu i wziąć się za gotowanie - już widzę oczami wyobraźni siebie w fartuszku, z wielką łychą w łapie... będzie śmiesznie

I na koniec mały prezent, który sama sobie kupiłam w nagrodę za ciężką pracę i jako prezent gwiazdkowy

Mój pierwszy lakier Essie

Zdecydowałam się na kolor A List - jest to ciemny odcień czerwieni, taki jaki uwielbiam


A jak tam wasze przygotowania do świąt? Macie już wszystko kupione, czy wolicie robić zakupy na ostatnią chwilę?
Pozdrawiam

Electric Girl
-
elare: Mam ten kolor, będziesz zadowolona :)
-
urodowapasjonatka: ale ładna choinka ;)
-
Zakochana❤: Ale masz śliczna choinkę :) Podoba mi się kolor lakieru :*
Cześć
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić masło do ciała z ISANY, które fantastycznie się zapowiadało, a okazało się w skutkach tragiczne dla mnie
Zdjęcie pochodzi z internetu, gdyż swoje opakowanie wyrzuciłam i zapomniałam zrobić zdjęcia:
http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/52330_500.jpg
Produkt ten kupiłam pod wpływem dobrych recenzji na wizażu
Masło to ma przepiękny zapach, nietłustą konsystencję, ma dużą pojemność bo aż 500 ml, jest tanie - kosztuje ok.10zł, szybko się wchłania w skórę i super nawilża.
Wydawałoby się, że produkt idealny
A jednak nie
Stosowałam je przez dwa miesiące i wszystko było w porządku, ale nie dawno strasznie mnie uczuliło
Bardzo swędziały mnie nogi i ręce, powychodziły mi krostki, naczynka popękały, coś okropnego.
Na początku myślałam, że może coś innego mnie uczuliło, ale po odstawieniu tego masełka swędzenie i podrażnienie ustąpiło.
Tak więc niestety winnym okazało się masło ISANY
Na jakimś blogu (niestety nie pamiętam na którym) przeczytałam, że nie tylko ja miałam taką historię...
Nie używam już tego produktu od prawie dwóch tygodni, ale nadal mam ślady po jego stosowaniu - mam nadzieję, że niedługo znikną, bo nie wygląda to za ciekawie
Tak więc to masełko już nie zagości w moim kosmetycznym zbiorze.
Używałyście tego masła? Jak się u Was sprawdziło?
Może macie jakieś fajne masełko do ciała, które mogłybyście mi polecić?
Pozdrawiam

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić masło do ciała z ISANY, które fantastycznie się zapowiadało, a okazało się w skutkach tragiczne dla mnie

Zdjęcie pochodzi z internetu, gdyż swoje opakowanie wyrzuciłam i zapomniałam zrobić zdjęcia:
http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/52330_500.jpg
Produkt ten kupiłam pod wpływem dobrych recenzji na wizażu

Masło to ma przepiękny zapach, nietłustą konsystencję, ma dużą pojemność bo aż 500 ml, jest tanie - kosztuje ok.10zł, szybko się wchłania w skórę i super nawilża.
Wydawałoby się, że produkt idealny


Stosowałam je przez dwa miesiące i wszystko było w porządku, ale nie dawno strasznie mnie uczuliło

Bardzo swędziały mnie nogi i ręce, powychodziły mi krostki, naczynka popękały, coś okropnego.
Na początku myślałam, że może coś innego mnie uczuliło, ale po odstawieniu tego masełka swędzenie i podrażnienie ustąpiło.
Tak więc niestety winnym okazało się masło ISANY

Na jakimś blogu (niestety nie pamiętam na którym) przeczytałam, że nie tylko ja miałam taką historię...
Nie używam już tego produktu od prawie dwóch tygodni, ale nadal mam ślady po jego stosowaniu - mam nadzieję, że niedługo znikną, bo nie wygląda to za ciekawie

Tak więc to masełko już nie zagości w moim kosmetycznym zbiorze.
Używałyście tego masła? Jak się u Was sprawdziło?
Może macie jakieś fajne masełko do ciała, które mogłybyście mi polecić?
Pozdrawiam

-
jestemBasia: ja wogole nie lubie masel i balsamow do ciala :/
-
Rooszpunka: Nie kupię nigdy :(
-
elare: o kurcze, uczulenie powinno Ci zejsc ale rzeczywiście długo sie utrzymuje...nie miałam tego masła i po Twojej opinii raczej nie bede miała chociaż mnie jeszcze nigdy nic nie uczuliło...
Cześć
Zostałam otagowana przez Jussi (http://lavenderblonde.pinger.pl/) - dziękuję Kochana
Moim zadaniem jest teraz odpowiedzieć na 10 pytań:
*1. Jakie jest Twoje imię??*
Mam na imię Joasia
*2. Masz jakieś nałogi? Jeśli tak, jakie?*
Na szczęście nie mam.
*3. Szpilki czy adidasy??*
Oj, zdecydowanie adidasy
Może dla nie których z Was wyda się to dziwne, ale do tej pory nie nauczyłam się chodzić w szpilkach i jakoś mi się nie spieszy, by to zmienić
*4. Masz tatuaż? Jeśli tak, jaki? Jeśli nie, chciałabyś mieć jakiś?*
Nie mam tatuażu i jakoś nie korci mnie, by jakiś sobie zrobić w przyszłości.
*5. Skąd jesteś?*
Z Polski
*6. Gdzie chciałabyś mieszkać?*
Nie mam konkretnej miejscowości na myśli, ale marzy mi się, aby móc mieszkać poza miastem i mieć piękny domek z ogródkiem
*7. Twój ulubiony kolor?*
Ogólnie lubię wszystkie kolory, ale gdybym miała wybrać jeden to byłby to zielony - jest radosny i zawsze kojarzy mi się z wiosną
*8. Ulubiony kosmetyk?*
Z kategorii kosmetyki pielęgnacyjne jest to balsam do ciała o delikatnym zapachu.
Z kategorii kosmetyki kolorowe (do makijażu) jest to szminka, a konkretniej Rimmel 070 Airy Fairy.
*9. Potrawa, którą się uwielbiasz?*
Sałatki warzywne
*10. O czym najczęściej śnisz??*
Ostatnio niestety ciągle śni mi się nauka
Często śni mi się, że liczę moc jakiegoś urządzenia czy wyznaczam charakterystyki silników
Jak widać ciągła nauka źle wpływa na zdrowie i na psychikę...
*Moje pytania dla Was
1. Jak masz na imię?
2. Czy masz zwierzątko? Jeśli tak, to jakie? Jeśli nie, to jakie byś chciała mieć?
3. Jaki jest Twój ulubiony smak lodów?
4. Jaki jest Twój ulubiony film?
5. Jaki typu muzyki słuchasz?
6. Wolisz wydać więcej pieniędzy na kosmetyki do pielęgnacji czy do makijażu?
7. Czy uprawiasz jakiś sport? Jeśli tak, to jaki?
8. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
9. Wolisz uczyć się/pracować w ciszy czy przy muzyce?
10. Kawa czy herbata?
*Taguję
http://fresita.pinger.pl/
http://wloszeczka.pinger.pl/
http://zakochanawm.pinger.pl/
http://roxane22.pinger.pl/
http://awforsaken.pinger.pl/
http://pat18s.pinger.pl/
Pozdrawiam

Zostałam otagowana przez Jussi (http://lavenderblonde.pinger.pl/) - dziękuję Kochana

Moim zadaniem jest teraz odpowiedzieć na 10 pytań:
*1. Jakie jest Twoje imię??*
Mam na imię Joasia

*2. Masz jakieś nałogi? Jeśli tak, jakie?*
Na szczęście nie mam.
*3. Szpilki czy adidasy??*
Oj, zdecydowanie adidasy


*4. Masz tatuaż? Jeśli tak, jaki? Jeśli nie, chciałabyś mieć jakiś?*
Nie mam tatuażu i jakoś nie korci mnie, by jakiś sobie zrobić w przyszłości.
*5. Skąd jesteś?*
Z Polski

*6. Gdzie chciałabyś mieszkać?*
Nie mam konkretnej miejscowości na myśli, ale marzy mi się, aby móc mieszkać poza miastem i mieć piękny domek z ogródkiem

*7. Twój ulubiony kolor?*
Ogólnie lubię wszystkie kolory, ale gdybym miała wybrać jeden to byłby to zielony - jest radosny i zawsze kojarzy mi się z wiosną

*8. Ulubiony kosmetyk?*
Z kategorii kosmetyki pielęgnacyjne jest to balsam do ciała o delikatnym zapachu.
Z kategorii kosmetyki kolorowe (do makijażu) jest to szminka, a konkretniej Rimmel 070 Airy Fairy.
*9. Potrawa, którą się uwielbiasz?*
Sałatki warzywne

*10. O czym najczęściej śnisz??*
Ostatnio niestety ciągle śni mi się nauka


*Moje pytania dla Was

1. Jak masz na imię?
2. Czy masz zwierzątko? Jeśli tak, to jakie? Jeśli nie, to jakie byś chciała mieć?
3. Jaki jest Twój ulubiony smak lodów?
4. Jaki jest Twój ulubiony film?
5. Jaki typu muzyki słuchasz?
6. Wolisz wydać więcej pieniędzy na kosmetyki do pielęgnacji czy do makijażu?
7. Czy uprawiasz jakiś sport? Jeśli tak, to jaki?
8. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
9. Wolisz uczyć się/pracować w ciszy czy przy muzyce?
10. Kawa czy herbata?
*Taguję

http://fresita.pinger.pl/
http://wloszeczka.pinger.pl/
http://zakochanawm.pinger.pl/
http://roxane22.pinger.pl/
http://awforsaken.pinger.pl/
http://pat18s.pinger.pl/
Pozdrawiam

-
fresa.: oooh dopiero to zobaczyłam! Dziękuje :*
-
Electric Girl: @Zakochana w M. ❤: Jeszcze zdążymy się nauczyć :)
-
Electric Girl: @Rooszpunka: Ja też :D
Cześć
Dawno, dawno temu na blogu marudziłam jak to by było wspaniale mieć pędzle dobrej, znanej firmy.
Moje marzenie w końcu się spełniło
Do mojego kubeczka z pędzlami dołączyły pędzle Hakuro
Na dobry początek skusiłam się na cztery pędzle, ale coś czuję, że na tym się nie skończy
Swoje pędzle kupiłam w sklepie internetowym Kosmetykomania.pl
Z góry przepraszam, że brudne, ale używam ich codziennie
Z resztą dzięki temu lepiej będziecie mogły zobaczyć kształt włosia, zwłaszcza tlenionego (białego).
*Hakuro H21* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H21-Pedzel-do-rozu-i-bronzera/586)
*Hakuro H79* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H79-Pedzel-do-aplikacji-cieni/628)
*Hakuro H70* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H70-Pedzel-do-aplikacji-cieni/587)
*Hakuro H78* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H78-Pedzel-do-rozcierania-cieni/589)
Przesyłka była nieuszkodzona, dobrze zabezpieczona i co ważne szybko do mnie doszła
Bardzo polecam Wam ten sklep
Jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam
Zaznaczam, że nie współpracuję z sklepem kosmetykomania.pl, po prostu polecam i w sumie robię reklamę dobrego sklepu
Ostatnio miałam nie przyjemną sytuację z pewnym sklepem internetowym, który cieszy się dużą popularnością i teraz omijam go szerokim łukiem.
Pozdrawiam i do następnego razu

Dawno, dawno temu na blogu marudziłam jak to by było wspaniale mieć pędzle dobrej, znanej firmy.
Moje marzenie w końcu się spełniło


Na dobry początek skusiłam się na cztery pędzle, ale coś czuję, że na tym się nie skończy

Swoje pędzle kupiłam w sklepie internetowym Kosmetykomania.pl
Z góry przepraszam, że brudne, ale używam ich codziennie

*Hakuro H21* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H21-Pedzel-do-rozu-i-bronzera/586)
*Hakuro H79* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H79-Pedzel-do-aplikacji-cieni/628)
*Hakuro H70* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H70-Pedzel-do-aplikacji-cieni/587)
*Hakuro H78* (http://kosmetykomania.pl/pl/p/Hakuro-H78-Pedzel-do-rozcierania-cieni/589)
Przesyłka była nieuszkodzona, dobrze zabezpieczona i co ważne szybko do mnie doszła

Bardzo polecam Wam ten sklep


Zaznaczam, że nie współpracuję z sklepem kosmetykomania.pl, po prostu polecam i w sumie robię reklamę dobrego sklepu

Ostatnio miałam nie przyjemną sytuację z pewnym sklepem internetowym, który cieszy się dużą popularnością i teraz omijam go szerokim łukiem.
Pozdrawiam i do następnego razu

-
Wokatka: Świetne pędzle. Kiedyś muszę się na nie szarpnać. Super blog, będę obserwować i zapraszam do siebie:)
-
TheAggaa80: Ja też chcę kupić parę pędzli bo te co mam robią się coraz gorsze.
-
urodowapasjonatka: lubie pędzle tej firmy ;)
Cześć dziewczyny
Będzie to taki wpis bardziej na luzie, nie związany z kosmetykami itp. Właściwie będą same zdjęcia
Niestety cały czas cierpię na brak czasu, dlatego tak rzadko jestem na Pingerze, co nie oznacza, że nie jestem na bieżąco z Waszymi wpisami
Zdrowie ostatnio też się mnie nie trzyma - w ostatni piątek wylądowałam nawet w szpitalu
Na szczęście już jest w miarę ok.
A teraz trochę zdjęć wykonanych w przeciągu kilku tygodni:
Grzybki
I muchomorek (nie, nie kręci ze żwirkiem
)
W październiku miałam urodziny - moja mama zrobiła przepyszny torcik
Śnieg
1 listopada
Ostatnio moje ulubione danie: pokrojone jabłuszko, gruszeczka i bananek, do tego otręby pszenne i owsiane, a to wszystko zalane jogurtem naturalnym 1,5% - PYSZOTA
Pozdrawiam Was i do następnego

Będzie to taki wpis bardziej na luzie, nie związany z kosmetykami itp. Właściwie będą same zdjęcia

Niestety cały czas cierpię na brak czasu, dlatego tak rzadko jestem na Pingerze, co nie oznacza, że nie jestem na bieżąco z Waszymi wpisami

Zdrowie ostatnio też się mnie nie trzyma - w ostatni piątek wylądowałam nawet w szpitalu

A teraz trochę zdjęć wykonanych w przeciągu kilku tygodni:
Grzybki

I muchomorek (nie, nie kręci ze żwirkiem

W październiku miałam urodziny - moja mama zrobiła przepyszny torcik

Śnieg

1 listopada
Ostatnio moje ulubione danie: pokrojone jabłuszko, gruszeczka i bananek, do tego otręby pszenne i owsiane, a to wszystko zalane jogurtem naturalnym 1,5% - PYSZOTA

Pozdrawiam Was i do następnego

-
Zakochana❤: Kochana ,co się dzieje ? :( Uważaj tam na siebie ! Ja niestety też ostatnio nie mam czasu na nic :( Bardzo ładne zdjęcia :*
-
BabskieMazidła!: :-)
Cześć Dziewczyny
Miesiąc temu był ostatni wpis i miesiąc temu zaczęłam trzeci rok studiów. I wszystko to się ze sobą wiąże.
Padło pytanie gdzie się podziewam - odpowiedź brzmi: na uczelni.
Trzeci rok studiów jest dla mnie wyjątkowo ciężki. Mam bardzo dużo zajęć, laboratoriów i ogólnie cały czas się uczę
Mój dzień mniej więcej wygląda tak - rano wstaję, szykuję się do wyjścia, idę na uczelnię, kilka godzin siedzę na uczelni, wracam do domu, idę spać na 1-2 godziny bo po zajęciach jestem padnięta, potem uczę się na wejściówki i kolokwia, dochodzi późna godzina i idę spać, i tak dzień w dzień. Weekendy też spędzam nad książkami. Czyli na nic poza nauką ostatnio nie mam czasu
Na szczęście niedługo (czyt. miesiąc) będę miała mniej zajęć, kilka przedmiotów odpadnie (gdyż są tylko pół semestru), ale i tak roboty nie będzie mi brakować.
Tak szczerze mówiąc, to dzisiaj miałam pierwszy dzień od rozpoczęcia roku akademickiego, kiedy mogłam cały dzień nic nie robić, odpocząć od nauki i spędzić czas z rodziną
Bardzo mi tego brakowało, takiego spokoju i zwolnienia tempa
Dziękuję wszystkim Wam, które martwiły się o mnie
Na szczęście jestem zdrowa, nic mi nie jest i mam się dobrze
Tylko cierpię z powodu braku czasu
Tak więc nie wiem co będzie dalej z blogiem
Nie mam pomysłu jak wygospodarować czas na pisanie
A mam tyle pomysłów i tyle Wam do napisania...
Zobaczymy jak to będzie
A jeszcze jedno:
Chciałabym Wam podziękować za to, że jesteście ze mną - liczba obserwatorów dobiła magicznej 100
No i ten licznik odwiedzin, bardzo bardzo mi miło
Buziaczki i do następnego
P.S.: Udało mi się wreszcie zmienić logo
Tylko jakoś wymiarów nie mogę ustawić

Miesiąc temu był ostatni wpis i miesiąc temu zaczęłam trzeci rok studiów. I wszystko to się ze sobą wiąże.
Padło pytanie gdzie się podziewam - odpowiedź brzmi: na uczelni.
Trzeci rok studiów jest dla mnie wyjątkowo ciężki. Mam bardzo dużo zajęć, laboratoriów i ogólnie cały czas się uczę

Mój dzień mniej więcej wygląda tak - rano wstaję, szykuję się do wyjścia, idę na uczelnię, kilka godzin siedzę na uczelni, wracam do domu, idę spać na 1-2 godziny bo po zajęciach jestem padnięta, potem uczę się na wejściówki i kolokwia, dochodzi późna godzina i idę spać, i tak dzień w dzień. Weekendy też spędzam nad książkami. Czyli na nic poza nauką ostatnio nie mam czasu

Na szczęście niedługo (czyt. miesiąc) będę miała mniej zajęć, kilka przedmiotów odpadnie (gdyż są tylko pół semestru), ale i tak roboty nie będzie mi brakować.
Tak szczerze mówiąc, to dzisiaj miałam pierwszy dzień od rozpoczęcia roku akademickiego, kiedy mogłam cały dzień nic nie robić, odpocząć od nauki i spędzić czas z rodziną


Dziękuję wszystkim Wam, które martwiły się o mnie

Na szczęście jestem zdrowa, nic mi nie jest i mam się dobrze


Tak więc nie wiem co będzie dalej z blogiem


Zobaczymy jak to będzie
A jeszcze jedno:
Chciałabym Wam podziękować za to, że jesteście ze mną - liczba obserwatorów dobiła magicznej 100



No i ten licznik odwiedzin, bardzo bardzo mi miło

Buziaczki i do następnego

P.S.: Udało mi się wreszcie zmienić logo


-
sia0208: współczuje :(. mam nadzieję, że znajdziesz czas na pisanie :)
-
Zakochana w M. ❤: Będę niecierpliwie czekać na kolejny wpis :*
-
Zakochana w M. ❤: Smutno tu bez Ciebie Kochana :( Trzymaj się i więcej odpoczywaj ,bo się zamęczysz ! :( :*
Cześć dziewczyny
Zgodnie z zapowiedzią, przedstawiam Wam szampon do włosów Alterra Granat i Aloes
Ostatnio co raz więcej na blogach mówi się o pielęgnacji włosów, mam nadzieję, że ta recenzja Wam się przyda
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Sodium Coco Sulfate, cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Lauroyl Sarcosine, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extract, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Alcohol*, Parfum*, Linalool*, Limonene*, Geraniol*, Citronellol*, Citral*.
* surowce pochodzące z uprawy kontrolowanej biologicznie.
** naturalne olejki eteryczne.
*Przeznaczenie* - jak to szampon, ma za zadanie myć włosy i w sumie nic więcej nie oczekuję od szamponów
Wersja Granat i Aloes przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych. Dzięki dobranym odpowiednio składnikom szampon ten ma nawilżać i wspomagać odbudowę zniszczonych włosów.
*Działanie* - tak jak wyżej wspomniałam, ja od szamponów nie oczekuję cudów, po prostu ma ładnie zmyć wszelki bród z mojej głowy i faktycznie to robi, za co ma u mnie wielki plus
Kolejną jego zaletą jest fakt, że nie podrażnia skóry głowy.
Po umyciu, włosy są czyste, lśniące i mięciutkie w dotyku.
Kolejną jego zaletą jest to, że nie plącze włosów i łatwo się je rozczesuje
*Zapach* - bardzo przyjemny, lekko owocowy, dość intensywny, choć długo na włosach nie pozostaje.
*Konsystencja* - szampon ten jest dość gęsty, nie lejący, ładnie się pieni i dobrze spłukuję się.
Produkt jest w postaci przezroczystego "żelu".
*Wydajność* - w sumie ciężko mi powiedzieć, gdyż używam go naprzemiennie z innym szamponem, wciąż jest to moje pierwsze opakowanie.
*Opakowanie* -bardzo zgrabne, proste, idealne na wyjazdy, gdyż jest małe i solidnie wykonane (ja swój miałam na wyjeździe i całe szczęście się nie rozlał w walizce).
*Pojemność* - 200 ml
*Cena* - ok. 9zł
*Dostępność* - produkty firmy Alterra są dostępne w Rossmannie.
*Włosy po umyciu szamponem Alterra* :
Zasłoniłam buzię, bo jestem bez makijażu i nie chciałam Was straszyć
"Efekt świeżości" utrzymuje się do 3 dni, ja jednak wolę myć włosy co drugi dzień - niestety wyjście na dwór powoduje, że wracamy z całą tablicą Mendelejewa na głowie
*Podsumowanie* - bardzo polubiłam ten szampon, nie znajduję póki co w nim żadnych wad
Jest to jeden z moich ulubionych produktów firmy Alterra
Z serii Granat i Aloes oprócz szamponu dostępna jest również maska i odżywka do włosów - jeszcze nie miałam okazji ich testować, ale pewnie w przyszłości się skuszę
Link do recenzji mleczka do ciała Alterra:
http://whissy.pinger.pl/m/14772521/alterra-mleczko-do-ciala
A teraz lecę szykować się do spania, jutro inauguracja roku akademickiego
Pozdrawiam

Zgodnie z zapowiedzią, przedstawiam Wam szampon do włosów Alterra Granat i Aloes

Ostatnio co raz więcej na blogach mówi się o pielęgnacji włosów, mam nadzieję, że ta recenzja Wam się przyda

Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Sodium Coco Sulfate, cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Lauroyl Sarcosine, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extract, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Alcohol*, Parfum*, Linalool*, Limonene*, Geraniol*, Citronellol*, Citral*.
* surowce pochodzące z uprawy kontrolowanej biologicznie.
** naturalne olejki eteryczne.
*Przeznaczenie* - jak to szampon, ma za zadanie myć włosy i w sumie nic więcej nie oczekuję od szamponów

*Działanie* - tak jak wyżej wspomniałam, ja od szamponów nie oczekuję cudów, po prostu ma ładnie zmyć wszelki bród z mojej głowy i faktycznie to robi, za co ma u mnie wielki plus

Kolejną jego zaletą jest fakt, że nie podrażnia skóry głowy.
Po umyciu, włosy są czyste, lśniące i mięciutkie w dotyku.
Kolejną jego zaletą jest to, że nie plącze włosów i łatwo się je rozczesuje

*Zapach* - bardzo przyjemny, lekko owocowy, dość intensywny, choć długo na włosach nie pozostaje.
*Konsystencja* - szampon ten jest dość gęsty, nie lejący, ładnie się pieni i dobrze spłukuję się.
Produkt jest w postaci przezroczystego "żelu".
*Wydajność* - w sumie ciężko mi powiedzieć, gdyż używam go naprzemiennie z innym szamponem, wciąż jest to moje pierwsze opakowanie.
*Opakowanie* -bardzo zgrabne, proste, idealne na wyjazdy, gdyż jest małe i solidnie wykonane (ja swój miałam na wyjeździe i całe szczęście się nie rozlał w walizce).
*Pojemność* - 200 ml
*Cena* - ok. 9zł
*Dostępność* - produkty firmy Alterra są dostępne w Rossmannie.
*Włosy po umyciu szamponem Alterra* :
Zasłoniłam buzię, bo jestem bez makijażu i nie chciałam Was straszyć

"Efekt świeżości" utrzymuje się do 3 dni, ja jednak wolę myć włosy co drugi dzień - niestety wyjście na dwór powoduje, że wracamy z całą tablicą Mendelejewa na głowie

*Podsumowanie* - bardzo polubiłam ten szampon, nie znajduję póki co w nim żadnych wad

Jest to jeden z moich ulubionych produktów firmy Alterra

Z serii Granat i Aloes oprócz szamponu dostępna jest również maska i odżywka do włosów - jeszcze nie miałam okazji ich testować, ale pewnie w przyszłości się skuszę

Link do recenzji mleczka do ciała Alterra:
http://whissy.pinger.pl/m/14772521/alterra-mleczko-do-ciala
A teraz lecę szykować się do spania, jutro inauguracja roku akademickiego

Pozdrawiam

-
DivaFashion: chyba się na niego skuszę :D /zapraszam - nowa stylizacja
-
Gość: ooo może kiedyś kupię :) śliczne włoski :)
-
Electric Girl: @bergamotka: Będę musiała zakupić sobie tą maskę, tyle dobrego o niej słyszę, że nie mogę przejść obok niej obojętnie :)
Cześć dziewczyny
Dzisiaj wpis na luzie, nie związany z kosmetykami.
Już od poniedziałku rozpoczyna się rok akademicki i zostało mi jeszcze parę spraw do załatwienia, tak więc cały czas biegam i coś załatwiam.
Zakochana w M. ♥ - pamiętam o obietnicy, jutro postaram się napisać recenzję szamponu z Alterry
*Céline Dion - Parler à mon père*
*Sleeping At Last- Turning Page*
*Alyssa Reid - The Game*
*GROMEE feat. ALI TENNANT - LIVE FOR THE LIGHTS*
Pozdrawiam i dobrej nocy Wam życzę

Dzisiaj wpis na luzie, nie związany z kosmetykami.
Już od poniedziałku rozpoczyna się rok akademicki i zostało mi jeszcze parę spraw do załatwienia, tak więc cały czas biegam i coś załatwiam.
Zakochana w M. ♥ - pamiętam o obietnicy, jutro postaram się napisać recenzję szamponu z Alterry


*Céline Dion - Parler à mon père*
*Sleeping At Last- Turning Page*
*Alyssa Reid - The Game*
*GROMEE feat. ALI TENNANT - LIVE FOR THE LIGHTS*
Pozdrawiam i dobrej nocy Wam życzę

-
sia0208: lubię tą piosenkę Alyssy Reid :)
-
Zakochana w M. ❤: Jestem bardzo ciekawa tego szamponu :*
Cześć
Ostatnio testuję kosmetyki firmy Alterra, dużo dobrego o nich słyszałam i sama postanowiłam się przekonać, czy faktycznie są dobre i skuteczne pomimo swej niskiej ceny.
Na pierwszy ogień idzie mleczko do ciała "Wanilia i Pomarańcza".
Skład: Aqua, Glycine Soja (Oil), Alcohol, Glycerin, Myristyl Myristate, Elaeis Guineensis (Oil), Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Glyceryl Stearate, Parfum, Sorbitol, Butyrospermum Parkii (Butter), Persea Gratissima (Oil), Prunus Amygdalus Dulcis (Oil), Prunus Persica (Kernel Oil), Sodium Cetearyl Sulfate, Xanthan Gum, P-Anisic Acid, Tocopherol, Sodium Cocoyl Glutamate, Linalool, Helianthus Annuus (Seed Oil), Limonene, Sodium Hydroxide, Disodium Cocoyl Glutamate, Geraniol, Litchi Chinensis (Fruit Extract).
*Zapach* - jest słodki i delikatny, najbardziej czuć pomarańczę, na szczęście nie jest on ostry
i duszący; przez to, że jest to produkt naturalny, nie pachnie chemicznie. Za zapach ma u mnie duży plus
*Konsystencja i wchłanianie się* - mleczko nie jest ani za gęste ani nie lejące się; niestety mleczko to się marze po skórze i ciężko się wchłania; po wchłonięciu nie pozostawia tłustego filmu.
*Efekt na skórze* - po zastosowaniu tego mleczka skóra jest miła w dotyku, czuć, że jest nawilżona, ale to nawilżenie nie trwa długo na suchej skórze (ja niestety taką mam).
*Wydajność* - Stosowałam je średnio co drugi dzień, mleczko starczyło mi na 3 miesiące - według mnie jest bardzo wydajne, niewielka ilość produktu wystarcza, aby wysmarować całe ciało.
*Pojemność* - 250 ml;
*Cena* - ok. 8-9 zł;
*Dostępność* - produkty firmy Alterra są dostępne w Rossmannie.
Wersja zapachowa "Wanilia i Pomarańcza" z tego co wiem jest wersją limitowaną i z tego co widziałam u siebie w Rossmannie to już znika z półek.
*Dodatkowe uwagi* - bardzo trudno jest wydobyć z opakowania resztki mleczka, mnie nie udało się go zużyć w 100% do końca, a szkoda, gdyż ta pozostała resztka mogła by starczyć na 1-2 użycia.
*Podsumowanie* - ogólnie jest to dobry produkt, myślę, że nikomu nie zaszkodzi. Jeżeli jesteście posiadaczkami bardzo suchej skóry, to nie jestem pewna, czy się u Was sprawdzi.
Najbardziej polecam ten produkt osobom, które mają lekko suchą lub normalną skórę
Na dniach pojawią się recenzje następujących produktów z firmy Alterra:
- Krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży,
- Krem przeciwzmarszczkowy na dzień z wyciągiem z dzikiej róży,
- Peeling do ciała "Żurawina i figa",
- Szampon nawilżający do włosów suchych i zniszczonych "Granat i aloes",
- Olejek do ciała "Limetka i oliwa".
Jakieś specjalne życzenia co do kolejności recenzji?
Jeśli o czymś zapomniałam wspomnieć i macie jakiekolwiek pytania, to piszcie śmiało w komentarzach, chętnie odpowiem
Pozdrawiam
Nie wierzę, że już w poniedziałek jest inauguracja roku akademickiego

Ostatnio testuję kosmetyki firmy Alterra, dużo dobrego o nich słyszałam i sama postanowiłam się przekonać, czy faktycznie są dobre i skuteczne pomimo swej niskiej ceny.
Na pierwszy ogień idzie mleczko do ciała "Wanilia i Pomarańcza".
Skład: Aqua, Glycine Soja (Oil), Alcohol, Glycerin, Myristyl Myristate, Elaeis Guineensis (Oil), Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Glyceryl Stearate, Parfum, Sorbitol, Butyrospermum Parkii (Butter), Persea Gratissima (Oil), Prunus Amygdalus Dulcis (Oil), Prunus Persica (Kernel Oil), Sodium Cetearyl Sulfate, Xanthan Gum, P-Anisic Acid, Tocopherol, Sodium Cocoyl Glutamate, Linalool, Helianthus Annuus (Seed Oil), Limonene, Sodium Hydroxide, Disodium Cocoyl Glutamate, Geraniol, Litchi Chinensis (Fruit Extract).
*Zapach* - jest słodki i delikatny, najbardziej czuć pomarańczę, na szczęście nie jest on ostry
i duszący; przez to, że jest to produkt naturalny, nie pachnie chemicznie. Za zapach ma u mnie duży plus

*Konsystencja i wchłanianie się* - mleczko nie jest ani za gęste ani nie lejące się; niestety mleczko to się marze po skórze i ciężko się wchłania; po wchłonięciu nie pozostawia tłustego filmu.
*Efekt na skórze* - po zastosowaniu tego mleczka skóra jest miła w dotyku, czuć, że jest nawilżona, ale to nawilżenie nie trwa długo na suchej skórze (ja niestety taką mam).
*Wydajność* - Stosowałam je średnio co drugi dzień, mleczko starczyło mi na 3 miesiące - według mnie jest bardzo wydajne, niewielka ilość produktu wystarcza, aby wysmarować całe ciało.
*Pojemność* - 250 ml;
*Cena* - ok. 8-9 zł;
*Dostępność* - produkty firmy Alterra są dostępne w Rossmannie.
Wersja zapachowa "Wanilia i Pomarańcza" z tego co wiem jest wersją limitowaną i z tego co widziałam u siebie w Rossmannie to już znika z półek.
*Dodatkowe uwagi* - bardzo trudno jest wydobyć z opakowania resztki mleczka, mnie nie udało się go zużyć w 100% do końca, a szkoda, gdyż ta pozostała resztka mogła by starczyć na 1-2 użycia.
*Podsumowanie* - ogólnie jest to dobry produkt, myślę, że nikomu nie zaszkodzi. Jeżeli jesteście posiadaczkami bardzo suchej skóry, to nie jestem pewna, czy się u Was sprawdzi.
Najbardziej polecam ten produkt osobom, które mają lekko suchą lub normalną skórę

Na dniach pojawią się recenzje następujących produktów z firmy Alterra:
- Krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży,
- Krem przeciwzmarszczkowy na dzień z wyciągiem z dzikiej róży,
- Peeling do ciała "Żurawina i figa",
- Szampon nawilżający do włosów suchych i zniszczonych "Granat i aloes",
- Olejek do ciała "Limetka i oliwa".
Jakieś specjalne życzenia co do kolejności recenzji?
Jeśli o czymś zapomniałam wspomnieć i macie jakiekolwiek pytania, to piszcie śmiało w komentarzach, chętnie odpowiem

Pozdrawiam

Nie wierzę, że już w poniedziałek jest inauguracja roku akademickiego

-
Zakochana❤: @Electric Girl: :*
-
jestemBasia: ja uwielbiam krem do mycia twarzy tej firmy i oczywiscie olejki szampony oraz maske :D
-
Electric Girl: @Zakochana w M. ♥: Nie ma sprawy, następna recenzja będzie dotyczyć szamponu :)
Cześć
Zostałam otagowana przez http://yallah.pinger.pl/ - jeszcze raz dziękuję Ci bardzo
Moim zadaniem jest przedstawić Wam 7 faktów o mnie
W sumie coś podobnego niedawno robiłam tutaj: http://whissy.pinger.pl/m/13945981/tag-7-rzeczy-ktorych-o-mnie-nie-wiecie .
No więc lecimy, 7 faktów o mnie:
1. Od urodzenia mieszkam w Warszawie.
2. Studiuję Elektrotechnikę na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej.
3. Nie umiem chodzić w butach na obcasach czy na koturnach - po kilku krokach uderzam tyłkiem o podłogę
Raz nawet złamałam rękę w czasie takiego upadku
Jedyne buty, w których najlepiej się czuję to adidasy
4. Nie lubię robić zakupów w centrach handlowych. Dlaczego? Nawet jak nic nie kupię to i tak zawsze wracam z bólem głowy
5. Wolę zdecydowanie jeździć w góry niż nad morze
Nie lubię leżeć na plaży plackiem i nic nie robić. Za to uwielbiam długie spacery i wycieczki, zwłaszcza po górach
6. Kocham zwierzęta
W swoim życiu miałam chomika, owczarka niemieckiego, a teraz mam adoptowaną kotkę
7. Uwielbiam grać w gry komputerowe, ale nie w takie typowe dla dziewczyn
Warcraft III Reign of Chaos czy Icewind Dale II znam na pamięć
Osoby wytypowane przeze mnie do wzięcia udziału w zabawie, to :
Zakochana w M. ♥ (zakochanawm.pinger.pl/)
.Antonina. (awforsaken.pinger.pl/)
fresa. (fresita.pinger.pl/)
Włoszeczka (wloszeczka.pinger.pl/)
sia0208 (sia0208.pinger.pl/)
pat18s (pat18s.pinger.pl/)

Zostałam otagowana przez http://yallah.pinger.pl/ - jeszcze raz dziękuję Ci bardzo

Moim zadaniem jest przedstawić Wam 7 faktów o mnie

W sumie coś podobnego niedawno robiłam tutaj: http://whissy.pinger.pl/m/13945981/tag-7-rzeczy-ktorych-o-mnie-nie-wiecie .
No więc lecimy, 7 faktów o mnie:
1. Od urodzenia mieszkam w Warszawie.
2. Studiuję Elektrotechnikę na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej.
3. Nie umiem chodzić w butach na obcasach czy na koturnach - po kilku krokach uderzam tyłkiem o podłogę



4. Nie lubię robić zakupów w centrach handlowych. Dlaczego? Nawet jak nic nie kupię to i tak zawsze wracam z bólem głowy

5. Wolę zdecydowanie jeździć w góry niż nad morze


6. Kocham zwierzęta


7. Uwielbiam grać w gry komputerowe, ale nie w takie typowe dla dziewczyn


Osoby wytypowane przeze mnie do wzięcia udziału w zabawie, to :
Zakochana w M. ♥ (zakochanawm.pinger.pl/)
.Antonina. (awforsaken.pinger.pl/)
fresa. (fresita.pinger.pl/)
Włoszeczka (wloszeczka.pinger.pl/)
sia0208 (sia0208.pinger.pl/)
pat18s (pat18s.pinger.pl/)
-
.Antonina.: dziękuję ;* biorę się za Tag ;)
-
black_meggy: ja też najlepiej czuję się na płaskim!!! :D pozdrawiam i zapraszam :)!
-
Zakochana❤: Ja umiem chodzić w koturnach ,ale nie umiem w butach na obcasie większym niż 10-12 cm :(
Zawsze mam problem z kupnem podkładu i korektora pod oczy - ciężko mi jest znaleźć dopasowany odcień i dobre krycie.
Na szczęście znalazłam świetne produkty z firmy PUPA Milano
Fakt, ich kosmetyki nie są tanie, ale jakość i trwałość jest naprawdę niesamowita
Kosmetyki firmy PUPA Milano są dostępne np. w drogerii Douglas
I zawartość torebeczki:
* zielona baza pod makijaż - ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu i zmniejszyć zaczerwienie na twarzy; świetny produkt dla tych, którzy mają popękane naczynka (ja niestety mam);
* rozświetlająco-kryjący korektor pod oczy w pędzelku;
* wygładzający podkład - przeznaczony do cery normalnej i suchej, mocne krycie.
Miałam ogromne szczęście natrafić na bardzo miłą panią w sklepie, która wybrała dla mnie te produkty, umalowała mnie i przekazała wiele wskazówek dotyczących makijażu
Na tych samych zakupach przeżyłam również ogromne rozczarowanie firmą MAC
Miałam ogromną nadzieję, że podkład i korektor pod oczy nabędę właśnie z tej firmy, że wreszcie będę posiadaczką kosmetyków słynnego MACa...
Niestety natrafiłam na fatalną obsługę, kobieta nie była w stanie dobrać dla mnie odpowiedniego podkładu do mojej cery, upaćkała mi całą twarz pierwszym lepszym produktem i przy zwykłym dziennym świetle moja twarz była dosłownie pomarańczowa!
Korektor też okazał się tragedią, oszczędzę już krytyki...
Tak więc póki co MAC mnie nie kusi, może kiedyś skuszę się na jakiś cień.
Jak na razie cieszę się ogromnie moimi kosmetykami z firmy PUPA i na pewno coś jeszcze nabędę od nich
Pozdrawiam
Na szczęście znalazłam świetne produkty z firmy PUPA Milano

Fakt, ich kosmetyki nie są tanie, ale jakość i trwałość jest naprawdę niesamowita

Kosmetyki firmy PUPA Milano są dostępne np. w drogerii Douglas
I zawartość torebeczki:
* zielona baza pod makijaż - ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu i zmniejszyć zaczerwienie na twarzy; świetny produkt dla tych, którzy mają popękane naczynka (ja niestety mam);
* rozświetlająco-kryjący korektor pod oczy w pędzelku;
* wygładzający podkład - przeznaczony do cery normalnej i suchej, mocne krycie.
Miałam ogromne szczęście natrafić na bardzo miłą panią w sklepie, która wybrała dla mnie te produkty, umalowała mnie i przekazała wiele wskazówek dotyczących makijażu

Na tych samych zakupach przeżyłam również ogromne rozczarowanie firmą MAC

Miałam ogromną nadzieję, że podkład i korektor pod oczy nabędę właśnie z tej firmy, że wreszcie będę posiadaczką kosmetyków słynnego MACa...
Niestety natrafiłam na fatalną obsługę, kobieta nie była w stanie dobrać dla mnie odpowiedniego podkładu do mojej cery, upaćkała mi całą twarz pierwszym lepszym produktem i przy zwykłym dziennym świetle moja twarz była dosłownie pomarańczowa!

Korektor też okazał się tragedią, oszczędzę już krytyki...
Tak więc póki co MAC mnie nie kusi, może kiedyś skuszę się na jakiś cień.
Jak na razie cieszę się ogromnie moimi kosmetykami z firmy PUPA i na pewno coś jeszcze nabędę od nich

Pozdrawiam

-
Electric Girl: @Marlena2601: Tak, ma dość mocne krycie :) Jeśli chodzi o efekt maski, to zależy ile produktu się nałoży na twarz. Wystarczy naprawdę niewielka ilość, aby pokryć całą buzię bez efektu maski :)
-
Electric Girl: @Mc_Dusia: Róże też mają świetne, miałam nawet ochotę sobie jeden sprawić, ale niestety kasa mi się kończyła :s
-
Gość: ja też mam zawsze problem z wyborem odpowiedniego koloru podkładu.... może kiedyś skuszę się i na jakiś kosmetyk tej firmy :)
Udało mi się wszystko pozaliczać
Nowy rok akademicki zacznę bez zaległości, co mnie bardzo cieszy
Biorę się za czytanie Waszych postów
Buziaczki

Nowy rok akademicki zacznę bez zaległości, co mnie bardzo cieszy

Biorę się za czytanie Waszych postów

Buziaczki

-
Electric Girl: Dziękuję Wam Kochane :*
-
Zakochana w M. ❤: Nooo ,to Kochana gratuluje :*
-
fresa.: No to super! :* gratulacje :)
Cześć
Tak jak w tytule pokażę Wam mini zakupy, które poczyniłam w ostatnim czasie
* Nivea, pomadka ochronna do ust Vitamin Shake Cranberry & Raspberry
* Regenerum, preparat do paznokci i skórek
* Floslek, maseczka nawilżająca do buzi Happy Per Aqua
* coś na uczelnię, czyli kolorowe pisaki
W Biedronce można teraz kupić gumę do żucia Orbit wraz z breloczkiem do wyboru - ja wybrałam sobie pączusia
Chciałam go mieć przy telefonie, ale w domu okazało się, że mój telefon nie ma dziurki na breloczki... Więc póki co pączuś stoi sobie radośnie na moim biurku
Do wyboru był jeszcze banan i cebulka.
W pierwszym tygodniu września mam trzy egzaminy, tak więc lecę do nauki...
Buziaczki

Tak jak w tytule pokażę Wam mini zakupy, które poczyniłam w ostatnim czasie

* Nivea, pomadka ochronna do ust Vitamin Shake Cranberry & Raspberry
* Regenerum, preparat do paznokci i skórek
* Floslek, maseczka nawilżająca do buzi Happy Per Aqua
* coś na uczelnię, czyli kolorowe pisaki

W Biedronce można teraz kupić gumę do żucia Orbit wraz z breloczkiem do wyboru - ja wybrałam sobie pączusia

Chciałam go mieć przy telefonie, ale w domu okazało się, że mój telefon nie ma dziurki na breloczki... Więc póki co pączuś stoi sobie radośnie na moim biurku

Do wyboru był jeszcze banan i cebulka.
W pierwszym tygodniu września mam trzy egzaminy, tak więc lecę do nauki...
Buziaczki

-
Monsterka11: Ja mam z serii 2013 pączusia i kremówke.Wkróce będe mieć kanapke :3
-
Laurka1993: ZAPRASZAM DO SIEBIE NA WYPRZEDAŻ SZAFY, MOŻE COŚ WPADNIE CI W OKO!
-
Zakochana❤: O kawie zapomniałaś ! :( Ja kupiłam sobie ostatnio kawkę ,ale mam też pączusia i banana :D Brakuje mi tylko cebulki do kolekcji :P
Cześć Kochane/Kochani
Ostatni czas był dla mnie niesamowity, ponieważ wreszcie wyjechałam na wakacje
Cały tydzień spędziłam nad Zalewem Zegrzyńskim (ok. 40 km od Warszawy) na działeczce
Wszystko było by pięknie gdyby nie pogoda
Ok, nie było aż tak tragicznie, ale mogło być lepiej pod tym względem - zdecydowanie było za zimno. Mój termometr na tarasie przez parę dni wskazywał ok. 15-17 st. Brrr
Oczywiście w dniu wyjazdu musiało wyjść piękne słońce i temperatura podskoczyła do 25 st - ja to mam szczęście
Pomimo pogody bardzo miło i aktywnie spędziłam ten czas. Chodziłam na bardzo długie spacery, uprawiałam sporty, spędziłam mnóstwo czasu z moim tatą
Musiałam w tym czasie też się uczyć, gdyż na początku września mam trzy egzaminy
Cały ten czas umilały nam... koty
Serio
Kotka (nie moja) urodziła parę miesięcy temu małe kociaki i co chwila przychodziła z nimi do nas
Słodkie maleństwa
Oczywiście kupiliśmy im kocią karmę (sporo kociej karmy) i mleko i w sumie zapłaciliśmy dużo
Ale warto było
Te kociaki są takie słodkie
Niestety nie mogę żadnego z nich przygarnąć, gdyż mam już jednego kociaka (kotkę - wzięłam ją cztery lata temu też z działki) i mimo iż ją bardzo kocham i w ogóle kocham zwierzęta, to nie chciałabym mieć kolejnego futrzaka.
A teraz garść zdjęć z wyjazdu
Oczywiście kotki też Wam pokażę
Mam nadzieję, że po egzaminach uda mi się znowu wyjechać
Może tym razem w góry
Pozdrawiam

Ostatni czas był dla mnie niesamowity, ponieważ wreszcie wyjechałam na wakacje

Cały tydzień spędziłam nad Zalewem Zegrzyńskim (ok. 40 km od Warszawy) na działeczce

Wszystko było by pięknie gdyby nie pogoda

Ok, nie było aż tak tragicznie, ale mogło być lepiej pod tym względem - zdecydowanie było za zimno. Mój termometr na tarasie przez parę dni wskazywał ok. 15-17 st. Brrr

Oczywiście w dniu wyjazdu musiało wyjść piękne słońce i temperatura podskoczyła do 25 st - ja to mam szczęście

Pomimo pogody bardzo miło i aktywnie spędziłam ten czas. Chodziłam na bardzo długie spacery, uprawiałam sporty, spędziłam mnóstwo czasu z moim tatą

Musiałam w tym czasie też się uczyć, gdyż na początku września mam trzy egzaminy

Cały ten czas umilały nam... koty







Niestety nie mogę żadnego z nich przygarnąć, gdyż mam już jednego kociaka (kotkę - wzięłam ją cztery lata temu też z działki) i mimo iż ją bardzo kocham i w ogóle kocham zwierzęta, to nie chciałabym mieć kolejnego futrzaka.
A teraz garść zdjęć z wyjazdu


Mam nadzieję, że po egzaminach uda mi się znowu wyjechać


Pozdrawiam

-
katarina136: Słodka kocia rodzinka. :):)
-
aniluap18: Slodki ;)
-
bozena170: Ale cudo koty! wszystkie bym zgniotła z miłości :) kochana mogłaś mi powiedzieć że nad zalewem jesteś z L-wa mam blisko ;) pozdrawiam :*
Do zabawy zostałam zaproszona przez Roxane22 (http://roxane22.pinger.pl/).
Dziękuję Ci Kochana
7 rzeczy, których o mnie nie wiecie:
1. Uwielbiam sprzątać, chociaż mam problem z utrzymaniem porządku. Nie przeszkadza mi, że muszę zmywać, prać, prasować itp. Jest jednak jedna rzecz, której nie znoszę: odkurzanie. Nie tykam się odkurzacza!
2. W przedszkolu miałam przezwisko "Marchewka", ponieważ miałam wtedy lekko rudawe włosy. Teraz jestem blondynką i dobrze mi z tym
A jak jestem przy włosach, to nigdy ich nie farbowałam.
3. Zawsze jak rozwieszam pranie, to bawię się spinaczami/klamerkami np. dobieram kolor spinaczy do koloru ciuchów.
4. Nigdy nie śpię na lewym boku i ogólnie nie kładę się na tym boku. Niestety mam uszkodzony błędnik i jak tylko położę się na lewym boku, to cały świat mi wiruję, nic przyjemnego
5. Obcy mi ludzie traktują mnie jak dziecko z powodu mojego wyglądu, a konkretniej mojej buzi. Nie ważne czy mam makijaż czy nie.
Niedawno miałam historię w sklepie spożywczym. Pakowałam zakupy przy stoliczku wystawionym przy wyjściu i na tym stoliczku leżała lalka (jakieś dziecko ją zostawiło). Kiedy już kierowałam się do wyjścia jakaś pani krzyknęła do mnie, że zostawiłam swoją laleczkę
Do tej pory się z tego śmieję.
6. Dla mnie dzień bez jogurtu to dzień stracony. Muszę w ciągu dnia zjeść jeden jogurt naturalny 1,5% , do tego odrobina syropu owocowego dla smaku, łyżka otrąb owsianych i jedna łyżka otrąb pszennych. Pycha, smacznego
7. Nie posiadam prawa jazdy, nigdy mnie szczególnie nie korciło, aby je mieć.
Do zabawy zapraszam:
Zakochana w M. ♥ (http://zakochanawm.pinger.pl/)
.Antonina. (http://awforsaken.pinger.pl/)
fresa. (http://fresita.pinger.pl/)
Włoszeczka (http://wloszeczka.pinger.pl/)
sia0208 (http://sia0208.pinger.pl/)
pat18s (http://pat18s.pinger.pl/)
I wszystkie chętne osoby
Pozdrawiam
Dziękuję Ci Kochana

7 rzeczy, których o mnie nie wiecie:
1. Uwielbiam sprzątać, chociaż mam problem z utrzymaniem porządku. Nie przeszkadza mi, że muszę zmywać, prać, prasować itp. Jest jednak jedna rzecz, której nie znoszę: odkurzanie. Nie tykam się odkurzacza!
2. W przedszkolu miałam przezwisko "Marchewka", ponieważ miałam wtedy lekko rudawe włosy. Teraz jestem blondynką i dobrze mi z tym

3. Zawsze jak rozwieszam pranie, to bawię się spinaczami/klamerkami np. dobieram kolor spinaczy do koloru ciuchów.
4. Nigdy nie śpię na lewym boku i ogólnie nie kładę się na tym boku. Niestety mam uszkodzony błędnik i jak tylko położę się na lewym boku, to cały świat mi wiruję, nic przyjemnego

5. Obcy mi ludzie traktują mnie jak dziecko z powodu mojego wyglądu, a konkretniej mojej buzi. Nie ważne czy mam makijaż czy nie.
Niedawno miałam historię w sklepie spożywczym. Pakowałam zakupy przy stoliczku wystawionym przy wyjściu i na tym stoliczku leżała lalka (jakieś dziecko ją zostawiło). Kiedy już kierowałam się do wyjścia jakaś pani krzyknęła do mnie, że zostawiłam swoją laleczkę

6. Dla mnie dzień bez jogurtu to dzień stracony. Muszę w ciągu dnia zjeść jeden jogurt naturalny 1,5% , do tego odrobina syropu owocowego dla smaku, łyżka otrąb owsianych i jedna łyżka otrąb pszennych. Pycha, smacznego

7. Nie posiadam prawa jazdy, nigdy mnie szczególnie nie korciło, aby je mieć.
Do zabawy zapraszam:
Zakochana w M. ♥ (http://zakochanawm.pinger.pl/)
.Antonina. (http://awforsaken.pinger.pl/)
fresa. (http://fresita.pinger.pl/)
Włoszeczka (http://wloszeczka.pinger.pl/)
sia0208 (http://sia0208.pinger.pl/)
pat18s (http://pat18s.pinger.pl/)
I wszystkie chętne osoby

Pozdrawiam

-
Pearlita: 5 mnie powaliło :D
-
Voracity♥: tak samo jak ja punkt 3 !:D a ja także byłam troche rudawa więc mówili na mnie wiewiÓra.:D
-
fresa.: Ja też mam strasznie dziecięcą buzię i ludzie są bardzo baaardzo zdziwieni kiedy dowiedzą się ile mam lat :D Dziękuję za zaproszenie :*
Bez zbędnego gadulstwa mego:
Pozdrawiam
Pozdrawiam

-
Gość: super makijaż :)
-
(nie)dostępna ♥: ten niebieski pięknie podkreśla oko ;)
-
Anett .♥: piękne oczko :)
Cześć dziewczyny
Na te kilka dni zostałam pozbawiona laptopa i dlatego nie pojawiały się wpisy
Ale jestem na bieżąco z Waszymi wpisami, bo miałam krótki dostęp do komputera ojca
Moje zakupy z Biedronki:
Jak widać kupiłam tylko produkty firmy Bell
* róż do policzków 2 Skin Pocket nr 2, 5.99 zł
* bezbarwny błyszczyk do ust z serii Air Flow, 7.99 zł
* balsam do ust Frutti Lip Balm o smaku wiśniowym, 2.49 zł
* 2 lakiery do paznokci z serii Air Flow: czerwony i bladoróżowy, każdy za 5.99 zł
Poza tymi rzeczami, które kupiłam, nic więcej mnie nie zachwyciło.
Gazetka z ofertą: http://gazetka.biedronka.pl/g73,moje_piekno.html
Pozdrawiam

Na te kilka dni zostałam pozbawiona laptopa i dlatego nie pojawiały się wpisy

Ale jestem na bieżąco z Waszymi wpisami, bo miałam krótki dostęp do komputera ojca

Moje zakupy z Biedronki:
Jak widać kupiłam tylko produkty firmy Bell

* róż do policzków 2 Skin Pocket nr 2, 5.99 zł
* bezbarwny błyszczyk do ust z serii Air Flow, 7.99 zł
* balsam do ust Frutti Lip Balm o smaku wiśniowym, 2.49 zł
* 2 lakiery do paznokci z serii Air Flow: czerwony i bladoróżowy, każdy za 5.99 zł
Poza tymi rzeczami, które kupiłam, nic więcej mnie nie zachwyciło.
Gazetka z ofertą: http://gazetka.biedronka.pl/g73,moje_piekno.html
Pozdrawiam

-
(nie)dostępna ♥: widzę że ostatnio pełno osób podróżuje za kosmetykami biedronki :D
-
fresa.: oo muszę zrobić napad na biedronkę :D w sumie to mi nic nie jest już potrzebne ale tym pomadkom nie odpuszczę :D :D a pachną tak mega owocowo? :>
-
Gość: fajne zakupy :)
Cześć
Uwielbiam spędzać wakacje na działce, jest tam tak cicho, tak spokojnie, w ogóle nie odczuwam tam, że czas szybko płynie
Niestety pojawili się nieproszeni goście: *komary*
Jak ja ich nie znoszę >
Wróciłam do domu cała pogryziona
Ostatnio kupiłam żel łagodzący ukąszenia owadów o świetnej nazwie "Bye Bye Mosquito"
Do tej pory zawsze stosowałam fenistil, jednak ten żel okazał się lepszy na ugryzienia.
*Opis i skład
Zawiera w sobie aloes, który łagodzi miejsce ukąszenia.
Sam produkt dla mnie jest rewelacyjny: tylko raz posmarowałam ukąszenia i ... zapomniałam, że zostałam pogryziona przez komary - nic a nic nie swędzi
Żel ten należy nakładać punktowo na miejsca ukąszenia.
Ważne jest, aby po zastosowaniu go *umyć ręce - ze względu na zawartość mentolu, kamfory i alkoholu etylowego nie może dostać się do błon śluzowych!!!*
No dobra, biorę się za czytanie Waszych wpisów, uzbierało mi się trochę zaległości
Pozdrawiam

Uwielbiam spędzać wakacje na działce, jest tam tak cicho, tak spokojnie, w ogóle nie odczuwam tam, że czas szybko płynie

Niestety pojawili się nieproszeni goście: *komary*

Jak ja ich nie znoszę >

Wróciłam do domu cała pogryziona

Ostatnio kupiłam żel łagodzący ukąszenia owadów o świetnej nazwie "Bye Bye Mosquito"

Do tej pory zawsze stosowałam fenistil, jednak ten żel okazał się lepszy na ugryzienia.
*Opis i skład

Zawiera w sobie aloes, który łagodzi miejsce ukąszenia.
Sam produkt dla mnie jest rewelacyjny: tylko raz posmarowałam ukąszenia i ... zapomniałam, że zostałam pogryziona przez komary - nic a nic nie swędzi

Żel ten należy nakładać punktowo na miejsca ukąszenia.
Ważne jest, aby po zastosowaniu go *umyć ręce - ze względu na zawartość mentolu, kamfory i alkoholu etylowego nie może dostać się do błon śluzowych!!!*
No dobra, biorę się za czytanie Waszych wpisów, uzbierało mi się trochę zaległości

Pozdrawiam

-
Electric Girl: @Big City and Me: Mam nadzieję, że ten stan się nie zmieni :D
-
Panna Paris/ classic or cool: mnie też nic nie ugryzło w tym roku hiih - na szczęście
-
Electric Girl: @Zakochana w M. ♥: O kurcze, nie pamiętam ceny :( Tak więc nie powiem, nie chcę kłamać ani zmyślać
Electric Girl

Electric Girl, Polska
O mnie: jestem młodą dziewczyną co lubi gadać na wszystkie tematy i marzy o cukierkach wielkich jak piłki do kosza :)
Motto: Dzisiejszy dzień jest początkiem reszty życia
E-mail: electricgirl91@gmail.com
Ostatnie komentarze
-
Komentarz od Monsterka11, 7 lata temu »
-
Komentarz od You Make Me Crazy, 8 lata temu »
-
Komentarz od elare, 8 lata temu »
-
Komentarz od Zakochana❤, 8 lata temu »
-
Komentarz od Zakochana❤, 8 lata temu »
-
Komentarz od jestemBasia, 8 lata temu »
-
Komentarz od urodowapasjonatka, 8 lata temu »
-
Komentarz od Anett .♥, 8 lata temu »
-
Komentarz od urodowapasjonatka, 8 lata temu »
-
Komentarz od Zakochana❤, 8 lata temu »